
Przyjemne z pożytecznym
Dziś przyjemne z pożytecznym – bo kto nie lubi jeść?! 😋
Znam sposób na zwiększenie doznań płynących z tej czynności – wystarczy zaangażować w nią wszystkie zmysły. Smak, węch, wzrok – to naturalne – dołóżmy jeszcze dotyk w palcach czy na języku i usłyszmy dźwięki – możemy być nawet ich źródłem w reakcji na doznania 😀
Sprzyja temu specjalnie przeznaczone czas i przestrzeń na posiłek. Odpada szybkie przełykanie w biegu! Nie ma miejsca wtedy na oglądanie telewizji, używanie komputera, klikanie w telefonie czy nawet czytanie książek! Wszystkie zmysły to wszystkie – nie ma kompromisów 😎
A teraz coś jeszcze większe wyzwanie: zjedz coś, czego dotychczas nie jadłeś, albo to, co wiesz, że nie lubisz! Może przyswajając w ten sposób zmienisz zdanie? A na pewno doświadczysz czegoś nowego 😛
Taaaak, to znowu ćwiczenie uważności, dawno nie było 😉
Jemy kilka razy dziennie – to naprawdę dobry na to moment. A jeżeli twierdzisz, że zupełnie nie masz czasu na takie jedzenie, to hmmmm wydaje mi się, że jest to tym bardziej ważne – zacznij od jednego takiego posiłku dziennie. Najlepiej wtedy gdy jesteś sam
A może jesz uważnie i już to Ci się nudzi?
Zrób coś innego np.
– zamień łyżkę stołową na łyżeczkę do herbaty
– zamień widelec na pałeczki nawet do ziemniaków 😄
– weź sztućce w inną rękę niż zwykle
– jedz palcami (tylko je najpierw umyj 😝
– jedz z zamkniętymi oczami (zmień ubranie na byle jakie)
Podziel się proszę swoimi wrażeniami gdy spróbujesz ☺️